środa, 29 września 2010

Reklama dźwignią handlu, czyli jak to się robi na Photokinie #2

Dzisiaj garść zdjęć spoza stoisk Wielkiej Trójki, ale niemniej ciekawych. Zaczynamy od globusa uzupełnionego o reklamy wielu firm wystawiających się na targach oraz stoiska służącego do podziwiania nowego prototypowego aparatu X100 na stoisku firmy Fujifilm. Do stoiska tego była cały czas spora kolejka.



Kodak epatował zwiedzających drewnianą kamerą panoramiczną w formacie 7x17 cali. Największym obiektem pożądania - przyznaję się bez bicia :-) - był imponujący obiektyw Schneidera, wyposażony w migawkę Copal w rozmiarze 3. O ile się nie mylę, aparatem w tym formacie fotografował we Wrześni w tym roku Andrzej Jerzy Lech.



Wiele firm zdecydowało się na zatrudnienie modelek i zaaranżowanie przestrzeni w taki sposób, aby było można je fotografować lub filmować. W kolejności dwa zdjęcia ze stoiska Panasonika, dwa z Hasselblada i jedno ze stoiska czeskiego (m.in. firmy Fomei).






Zeiss wyposażył swoje stoisko w monstrualnej wielkości makietę obiektywu. Osobne stoisko poświęcone było zagadnieniom cyfrowego wydruku wysokiej jakości. Prezentowało ono papiery i rozwiązania różnych firm, pod patronatem niemieckiego czasopisma Fine printer.



Każda na swój sposób przyciągały zwiedzających na swoje stoiska firmy oferujące oświetlenie i akcesoria studyjne. Profoto i Broncolor eksponowały na przykład olbrzymie parasole, a Multiblitz wykonał kompozycję z różnych źródeł światła.




Photokina to przede wszystkim targi sprzętu i rozwiązań dla fotofinishingu, ale także miejsce prezentacji interesujących wystaw, z których niektóre, nie wiedzieć czemu, zostały "schowane" w halach technicznych. Zdecydowanie warto także odwiedzić stoiska księgarskie, na których znaleźć można sporo rzadkich lub okazyjnie przecenionych pozycji.

Tegoroczna edycja imprezy dostarczyła sporo merytorycznej satysfakcji. Oprócz terminów umówionych wcześniej zdarzyło się także kilka spotkań nieplanowanych, w tym także z osobami dawno nie widzianymi. Jest to niewątpliwie jeden z bardziej przyjemnych elementów działalności fotograficznej :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz