środa, 26 stycznia 2011
A propos wszechotaczającej szarości...
...natknąłem się dzisiaj na otworkowy negatyw zrobiony w maju zeszłego roku z pracowni - coś tam testowałem. Dzisiaj wydał mi się, właśnie z powodu swojej szarości, na czasie.
2 komentarze:
Statch
27 stycznia 2011 21:50
majowa szarość sprawdza się w styczniu
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
ST
27 stycznia 2011 22:24
Mnie też się to wydaje nieco dziwne... ;-)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
majowa szarość sprawdza się w styczniu
OdpowiedzUsuńMnie też się to wydaje nieco dziwne... ;-)
OdpowiedzUsuń