środa, 2 grudnia 2015

Sławomir Tobis - Granica

Serdecznie zapraszam na jutrzejsze otwarcie wystawy "Granica" oraz zachęcam do współudziału w działaniu... :-)
 
Galeria Mała SMOK
Słubice, ul. 1 Maja 1

03.12.2015, godz. 17.00


Niepodległe państwo polskie odrodziło się po I Wojnie Światowej, po wielu dekadach obcego panowania. Oczywistą konsekwencją tego faktu było pojawienie się w Europie nowych granic. W północno-zachodniej Wielkopolsce granica między Polską a Niemcami została wyznaczona w większości wzdłuż linii rzek, lecz w swoim przebiegu  obejmowała również niewielki, kilkukilometrowy odcinek lądowy. Podzielił on w dużej mierze jednolitą społecznie i przyrodniczo przestrzeń na dwie różne rzeczywistości, z całym szeregiem konsekwencji dla życia mieszkańców.

Wersalski podział Chełstu spada na wioskę niespodziewanie. (…) Ojciec Wiktora Ślusarczyka budzi się któregoś dnia w swoim domu, w Neuteich. Dogaduje się szybko z Richardem Schellerem, który akurat ocknął się w Chełście. Zamieniają się gospodarstwami po kryjomu, głowa w głowę. Ich dobytek wędruje przez granicę od rana do wieczora, co jest możliwe, bowiem granicy jeszcze nie obsadzono. Gorzej jest z gruntami, których nie można tak łatwo zamienić. Więc Polacy nadal mają swoje pola i łąki w Neuteich, a Niemcy w Chełście. Każdego dnia przechodzą przez granicę istne procesje. Wędrują w obie strony ludzie z narzędziami, przepychają się krowy i konie. Z czasem sprawy się skomplikują, bo odnośne urzędy wydają przepustki. Ponadto wkraczają weterynarze obu stron: przechodzące przez granicę bydło musi być każdorazowo badane! (…) W pobliskich Moczydłach granica przechodzi przez podwórze Ottona Mehlinga, Niemca. Dom, stodoła i chlewnia znajdują się w Rzeszy, obora i wygódka w Polsce. Mehling ma z tego tytułu nieustanne kłopoty. Kiedy idzie do wygódki, zabiera ze sobą przepustkę. Pogranicznicy nudzą się często i - dla kawału - czatują na Mehlinga pod wygódką…”[1]
Wystawa i działanie pod wspólnym tytułem „Granica” stanowi refleksję nad tym zagadnieniem - dokumentalny cykl fotografii pokazujących wspomnianą przestrzeń z dzisiejszej perspektywy zostanie podczas wernisażu przedzielony granicą analogiczną do tej, która powstała po I Wojnie Światowej.


[1] Zieliński Piotr: „Pamięć i niepamięć”, Ekspres reporterów’86, KAW, Warszawa, 1986

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz