Galeria Mała SMOK
Słubice, ul. 1 Maja 1
03.12.2015, godz. 17.00
Niepodległe państwo polskie odrodziło się po I Wojnie Światowej, po wielu dekadach obcego panowania. Oczywistą konsekwencją tego faktu było pojawienie się w Europie nowych granic. W północno-zachodniej Wielkopolsce granica między Polską a Niemcami została wyznaczona w większości wzdłuż linii rzek, lecz w swoim przebiegu obejmowała również niewielki, kilkukilometrowy odcinek lądowy. Podzielił on w dużej mierze jednolitą społecznie i przyrodniczo przestrzeń na dwie różne rzeczywistości, z całym szeregiem konsekwencji dla życia mieszkańców.
Wersalski
podział Chełstu spada na wioskę niespodziewanie. (…) Ojciec Wiktora Ślusarczyka
budzi się któregoś dnia w swoim domu, w Neuteich. Dogaduje się szybko z
Richardem Schellerem, który akurat ocknął się w Chełście. Zamieniają się
gospodarstwami po kryjomu, głowa w głowę. Ich dobytek wędruje przez granicę od
rana do wieczora, co jest możliwe, bowiem granicy jeszcze nie obsadzono. Gorzej
jest z gruntami, których nie można tak łatwo zamienić. Więc Polacy nadal mają
swoje pola i łąki w Neuteich, a Niemcy w Chełście. Każdego dnia przechodzą
przez granicę istne procesje. Wędrują w obie strony ludzie z narzędziami,
przepychają się krowy i konie. Z czasem sprawy się skomplikują, bo odnośne
urzędy wydają przepustki. Ponadto wkraczają weterynarze obu stron: przechodzące
przez granicę bydło musi być każdorazowo badane! (…) W pobliskich Moczydłach
granica przechodzi przez podwórze Ottona Mehlinga, Niemca. Dom, stodoła i
chlewnia znajdują się w Rzeszy, obora i wygódka w Polsce. Mehling ma z tego
tytułu nieustanne kłopoty. Kiedy idzie do wygódki, zabiera ze sobą przepustkę.
Pogranicznicy nudzą się często i - dla kawału - czatują na Mehlinga pod wygódką…”[1]
Wystawa i działanie pod wspólnym tytułem „Granica” stanowi
refleksję nad tym zagadnieniem - dokumentalny cykl fotografii pokazujących
wspomnianą przestrzeń z dzisiejszej perspektywy zostanie podczas wernisażu
przedzielony granicą analogiczną do tej, która powstała po I Wojnie Światowej.
[1] Zieliński
Piotr: „Pamięć i niepamięć”, Ekspres reporterów’86, KAW, Warszawa, 1986
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz