O mało co bym to przeoczył, ale - jak to w życiu - przypadek sprawił, że wczoraj sięgnąłem do pierwszego posta na tym blogu. Skoro więc Tobisologia obchodzi swój pierwszy roczek (przynajmniej w wersji blogowej), zerknąłem także do statystyk i... doszedłem do wniosku, że chyba trzeba by poddać się stosownemu dokształtowi, bo z cyferek podawanych przez różne narzędzia nie wyłania się żadna szczególnie spójna rzeczywistość. Podam więc to, co choć odrobinę rozumiem ;-)
Wyświetleń stron było niemal dokładnie 19 tysięcy (według innego narzędzia ponad 21 tysięcy, w tym unikalnych wyświetleń około 15 tysięcy). Najbardziej popularny post miał 610 odsłon, a najwięcej wyświetleń stron zanotowano 7 września 2010.
Najwięcej przekierowań pochodziło z blogów Mariusza Foreckiego i Pawła Janczaruka (dzięki! :-), a z dużych witryn prym wiedzie Google.pl (równo 3000 wejść) oraz Facebook.com (2170). Statystyka przeglądarek: Firefox (40%), Safari (23%), Internet Explorer (22%), Chrome (5%), Opera (4%). Systemy operacyjne: Windows (71%), Macintosh (25%), "Other Unix" (1%), reszta poniżej procenta. Państwa w kolejności: Polska, Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Tajlandia, Kanada, Japonia, pozostałe poniżej 100 wejść. "Bezwzględna liczba unikalnych użytkowników" wyniosła nieco ponad 4600, a "Nowe odwiedziny" stanowiły dokładnie 41,39% - cokolwiek to wszystko oznacza ;-)
Zanim powrócę do broniszowskiego cyklu mam dla P.T. Czytelników "urodzinową" ofertę specjalną, przygotowaną błyskawicznie we współpracy z zaprzyjaźnioną galerią. Powyższe zdjęcie, wykonane w bretońskim Ploumanac'h, do tej pory nigdzie nie prezentowane, można nabyć drogą kupna za kwotę 99 PLN, w tym wysyłka pocztą na terenie Polski. Fotografia ma wymiary 20x30 cm plus margines na oprawę, jest wydrukowana na papierze barytowanym (do wyboru: Ilford Galerie Gold Fibre Silk albo Harman Photo Baryta FB AI Warmtone) i sygnowana na marginesie. Nakład jest ograniczony do 20 egzemplarzy. Faktura VAT na życzenie. Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy na adres print(at/zwierzątko)fine-print-photo.pl.
Wszystkim Czytelnikom (ano właśnie - czy odwiedzający bloga to na pewno "czytelnicy"?) bardzo dziękuję i życzę powodzenia w kolejnym roku.
Trafiłem tu przez przypadek, ale dosyć często zaglądam i czytuję (zwł. teksty opisujące wystawy). Heppi berzdej, powodzenia (także w "dokształcie" bloga) i pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, właśnie! Najlepszego!!! I kolejnych ze 100 rocznic przynajmniej:-) 100ga
OdpowiedzUsuńTo już roczek. Leci czas. Podpisuję się pod życzeniami (bo bardzo mi się ich treść podoba) w "dokształcie bloga" (cokolwiek dobrego miałoby to znaczyć)
OdpowiedzUsuńNieśmiało chciałem zapytać, jak "spisał się" nasz fotograficzny rynek ...?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
PAweł K
Marnie :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa moim nowym blogu http://besa.ltf.info.pl/ nie ma jeszcze przekierowań, ale będą. A miło przeczytać taką pochwałę. Pozdrawiam Paweł Janczaruk
OdpowiedzUsuń