Poznańskie Centrum Kultury "Zamek" prezentuje wystawę Tomasza Gudzowatego, wielokrotnego laureata nagród World Press Photo, będącą podsumowaniem bieżącego stanu rzeczy w zakresie projektów realizowanych przez fotografa - swoistym "work in progress". Zobaczyć można prace (bez wyjątku duże klasyczne powiększenia bromosrebrowe plus kilkanaście odbitek polaroidowych) z cykli "Pole dancing", "Sumo", "Mexico's car frenzy", "Nada Kusti", "Child Jockeys", "Street Boxers" oraz oczywiście "Beyond the body", choć ten ostatni tytuł jest także wykorzystany dla całości prezentacji.
Gudzowaty pracuje w sposób bardzo obecnie niemodny - wykorzystuje aparat wielkoformatowy, robi niewiele naświetleń, a do każdego przygotowuje się bardzo pieczołowicie. Kładzie wielki nacisk na zbudowanie ze swoimi modelami relacji, opartej na bezpośredniości i zaufaniu. Swoje "podprojekty" realizuje nierzadko przez wiele lat, ponieważ - jak sam mówi - nie lubi "odpuszczać" i stara się do końca osiągnąć zamierzony rezultat, zarówno w warstwie wizualnej, jak też socjologicznej. Warto zdjęcia Gudzowatego obejrzeć nie tylko pod kątem niewątpliwej perfekcji technicznej i realizacyjnej, ale także w kontekście tego, co zdjęcia te mówią o ludziach, których pokazują.
nie wiem czy to ta sama wystawa co w Sopocie niedawno, ale jak widzę co najmniej częściowo na pewno tak. moim zdaniem rewelacja. pierwszy raz w życiu poruszyły mnie zdjęcia "sportowe".
OdpowiedzUsuń