Dopiero wczoraj udało mi się mieć trochę czasu na wywołanie czekających w kolejce filmów. Poniższy obrazek powstał gdy w niewielkiej, liczącej kilkadziesiąt dusz wsi, w oczekiwaniu na przybycie proboszcza celem poświęcenia potraw, zebrał się tłumek składający się mniej więcej po równo z mieszkańców stałych oraz przyjezdnych.
"Tradition"?
I był wśród nich fotograf. Przyjezdny?
OdpowiedzUsuńAutor zdjęcia był zdecydowanie z grona "przyjezdnych"... :-)
OdpowiedzUsuń